Autor |
Wiadomość |
Suri |
Wysłany: Wto 17:54, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Kocham ten film Shankar to jeden z dwóch moich ukochanych bohaterów granych przez Szaruczka
Dla mnie ten film jest wspaniały taki jaki jest nic bym w nim nie zmieniła nawet te absurdy wydaja mi się słodkie
A moje ulubione sceny w tym filmie ? Ciężko je wszystkie zliczyć
- te w których jest Shankar
- te w których jest Gauri razem z Shankarem
- te w których jest Johnny Lever
Czyli jednym słowem większość filmu |
|
|
Saamiya |
Wysłany: Nie 20:49, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Mój pierwszy film z Madhu =)
Od razu stał się moim ulubionym i takim do, którego chętnie wracam...
Bo muzyka, taniec, fabuła, obsada i wszystko inne... ach genialne!
Dodatkowo zachwycił mnie duet SRK-Madhuri. |
|
|
Niesia |
Wysłany: Nie 15:36, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Bardzo lubię ten film. I przyznam się, że z początku wcale nie poznałam Madhuri (oślepłam czy co?). Ale potem jak zatańczyła... nooo... wyzbyłam się wszelkich wątpliwości. Film zdecydowanie polecam, niezła zabawa (mimo wszystko). Najbardziej chyba do dziś pamiętam cudowną moc medycyny ludowej. |
|
|
Achajka |
Wysłany: Wto 11:30, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
"Koyla" całkiem przyjemnym filmem jest Nie co prawda moim ulubionym, ale dażę go całkiem ciepłymi uczuciami.
Madhuri i SRK stworzyli tutaj bardzo piękną parę to pierwszy jego plus Kolejny to wg mnie muzyka - piękna. Rola SRK ciekawa i w sumie poprawnie zagrana. Ogólnie wszyscy bardzo pasowali mi do swoich ról (szczególne brawa dla pana wytrzeszcza )
Jedyne do czego mogę się przyczepić to to że po intermission film mi się już za bardzo dłużył, jak do przerwy akcja toczyła się dosyć wartko tak potem pojawił się taki dziwny zastój co spowodowało tylko znużenie . Scenariusz trochę dziwny, ale pomysł w sumie ciekawy i nie żałuję że sięgnęłam po ten film |
|
|
sara1500 |
Wysłany: Śro 23:20, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
No az mam chęc by obejrzec znow:D. Pierszy raz oglądałam film z z takim zaciekawieniem jak nigdy. i ryczałam i smiałam sie razem z nimi i ból tez czułam:D
Wszystkie role mysle ze obsadzone DOSKONALE!!!! Chyba moj ulubiony film jak narazie z Madhuri! Była genialna, tak samo jak Puri i Szaruk(nikt tak by niemowy nie zagrał!!!). Mimo tych wszystkich absurdów film uwielbiam!!!
Ulubiona scena Taniec Madhuri przy bebnach |
|
|
malinQa |
Wysłany: Śro 23:08, 01 Sie 2007 Temat postu: Koyla |
|
Czyli Madz i Szaru w akcji Jeden z moich naj filmow z jedna z moich ulubionych par
Madhuri gra tutaj wiejską dziewczynę o jakże wdzięcznym () imieniu Gauri Pewnego dnia spotyka na swej drodze okrutnego wlasciciela ziemskiego, do bólu złego Radżę (Pan Wytrzeszcz Puri) Raja zakochuje sięw pieknej dziewczynie i postanawia ja poślubić. Jednak boi się, że przez jego malo reprezentatywny wyglad dziewczyna odrzuci jego wzgledy wysyla jej zdjecia Shankara (Mere Szarunio). Dziewczyna zakochuje się w Shankarze (nie dziwota ) i zgadza na ślub... Od tej pory zaczyna się gra ze złem i ucieczka przed smiercią.. a zreszta nie bede opowiadac filmu, to trzeba obejrzec!!!!!
|
|
|