 Wysłany: Nie 20:58, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Coś mi się wydaje, że muszę obejrzeć ten film i nadrobić zaległości =)
No bo jak tak zachwalacie i polecacie  |
|
| Wysłany: Pon 21:05, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Watki humorystyczne jak dla mnie dobrze ze byly, bo film bylby za ciezki. Adze boski, Madhuri boska, Recia boska, Manisha o ktorej nikt nie wspomina bo po co, dla mnie tez boska, wszyscy boscy. Ciekawy pomysl na film i historię. Choć rzeczywiscie ppierwsza połowa za długa, jakby ją skrócić nic by sie nie stało.
Ogolnie film jak dla mnie świetny i polecam kazdemu. |
|
| Wysłany: Pią 11:27, 29 Cze 2007 Temat postu: Lajja |
|
| Sprobóje ogarnąć wszystko co chciałbym napisać na jego temat i to z sensem , ale trudno będzie… Film powinni puszczać codziennie W Indiach pod przymusem!!! Może by dochodziło do społeczeństwa szybciej ze kobieta tez człowiek(sori ale mam zapędy feministyczne)!
Sama obsada już robi wrażenie i zachęca do obejrzenia, i myślę ze nie przez przypadek właśnie Graja Ci co grają. Sama praktycznie zabrałam się za ten film tylko dlatego by zobaczyć kolejną odsłonę (jak to ładnie brzmi) Fenomenalnego talentu aktorskiego Rekhi i Madhuri… Sam pomysł na film i ukazanie zmiany stosunku do samej siebie główniej bohaterki(Vaidehi) i do roli kobiet bardzo mi się podoba. Widzimy jak z tradycyjnie wychowanej dziewczynki posłusznej mężowi staje się raptem kobieta silnią psychicznie która sama musi sobie radzić i uciekać przed mężem i bronić nienarodzonego dziecka(no może nie bronić). Uciekając….: 1. Trafia na ślub Maithili - Watek całej historii zdecydowanie za długi i odchodzi trochę głównego tematu. 2. Grupa aktorska – Tu akurat za mało! Choć może tylko ja to tak odczuwam ze względu na moją sympatie do Madhuri. Spoiler: ”zadeptanie” biednej ciężarnej Madhuri przezywam do tej pory;(… 3. I wreszcie wioska z dobrą duszą – Rekha spisała się wyśmienicie. Aktor grający złego pana „Master’a” to następny wytrzeszcz!. W sequelu DDLJ by role dostał od razu. To do piosenek to praktycznie tylko jedna jest naprawdę i dobrze zatańczona i zaśpiewana i nakrecona. "Badi Mushkil" – melodia zostaje na dłużej w głowie… Ajay Devgan - jak zawsze Hero! Dobry w swej roli i zgadzam się z bryzi do roli jego głosu w tym filmie Manisha – nigdy jej nie widziałam w jakieś mało poważnej roli lub kobiety nie zawsze cierpiącej, ale była prawdziwa i chwała jej za to bo by taka Np.: Priyanka by mi film „skopała” – choć wątpię ze by ja w ogóle pod uwagę brali. Madhuri –No musze duzo pisac??!?!!? 
Rekha – No BA… ma ktoś jakieś uwagi? co do cudownej przemiany Raghu… Może i przeżył szok jak mordowali się na jego oczach(choć po nim tego za bardzo widać nie było) i mogło to wpłynąć na jego psychikę, ale ze zony później ani razu nie uderzył to w to nie uwierzę . Oczywiście wątków humorystycznych zabraknąć nie mogło, ale przy tym filmie mogło się obejść.. I mimo ze film oglądałam na dwie raty. Bo jest długi… to trafia do moich ulubionych. |
|